Silnik Diesla jest nadal bardzo popularny, a to on może mięć największe problemy z odpalaniem w mroźne dni. Letnie paliwo ON może zamarznąć już przy 0 st. C, później możemy spotkać olej stosowany pomiędzy październikiem a listopadem który zamarznie przy -10 st. C, natomiast zimowy który jest w dystrybutorach do marca zamarza przy -20 st. C, czasami spotkamy na stacjach olej napędowy arktyczny zamarzający przy -32 st. C.
Zawsze może zostać trochę paliwa letniego które może zamarznąć - wtedy najbezpieczniejszą metodą będzie ogrzanie samochodu w garażu i zatankowanie "do pełna" paliwa zimowego.
Silniki napędzane benzyną znoszą zdecydowanie lepiej mrozy, temperatura zamarzania wynosi -45 st. C.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.